Najbardziej skuteczną metodą jest zamgławianie przy użyciu fumigatorów (urządzenie do zamgławiania pomieszczeń), które wykorzystują najczęściej nadtlenek wodoru jako substancję czynną – zabijającą wszelkie patogeny. Jednak jest to metoda do oczyszczania bardziej powierzchni niż powietrza i można ją wykonywać tylko bez obecności ludzi w pomieszczeniu. Jest to metoda oczyszczania pomieszczeń adresowana do szpitali, urzędów i innych organizacji, które wymagają interwencyjnej dezynfekcji sal. Aparaty do zamgławiania stosują także m.in. użytkownicy prywatnych gabinetów, firmy dezynfekujące środki komunikacji miejskiej. Koszt zamgławiaczy waha się od 3-4 tysięcy złotych (poręczne urządzenia przenośne) do 15-20 tysięcy złotych (programowalne fumigatory dla większych kubatur), ale jest to profesjonalny sprzęt do dekontaminacji pomieszczeń.

Czy lampy UV cokolwiek dają?

Coraz chętniej reklamowana w sieci jest metoda oczyszczania powietrza za pomocą lamp UV. Jest to tani sposób, ale jak można się domyślać nieskuteczny. Wiele pseudo publikacji błędnie podaje, iż lampa UV usuwa zarodniki grzybów – jest to całkowita nieprawda.

Metodę UV stosuje się (choć coraz rzadziej ze względu na postęp techniczny) na szpitalnych blokach operacyjnych czy laboratoriach, gdzie rzeczywiście światło UV oddziałując na bakterie i wirusy jest w stanie przerwać ich łańcuch DNA i dezaktywować szkodliwe mikroorganizmy.

Proces ten potrzebuje jednak długiego czasu, jest nietrwały i miejscowy. Lampy proponowane do użytku domowego znacznie różnią się od urządzeń medycznych i ze skutecznością niszczenia wirusów oraz bakterii mają niewiele wspólnego. Poza tym metoda UV może generować szkodliwy dla zdrowia ludzkiego ozon. Ceny lamp UV zaczynają się od 150 zł. Za taki koszt jednak lepiej zjeść z rodziną zdrowy obiad, który o wiele bardziej pozytywnie wpłynie na nasze zdrowie niż lampa UV. 

Tak popularne i jeszcze bardziej nieefektywne ozonowanie

Tym sposobem dochodzimy do zagadnienia: bezpieczne ozonowanie. Tu nasuwa się pytanie, czy faktycznie ozonowanie może być bezpieczne?

Ozon, jak wiemy, to alotropowa odmiana tlenu składająca się z trójatomowych cząsteczek. Posiada zastosowanie w sanityzacji powietrza, dezynfekcji wody, ale jest gazem bardzo toksycznym i aseptycznym. 

 Zatem ponawiam pytanie, czy ozonowanie może być bezpieczne?

Tak, ale nie będzie wtedy ono skuteczne. Tlen szybko się rozkłada, a co za tym idzie traci skuteczność. Poza tym ozon mocno się utlenia, zatem jest bardzo niekorzystny dla wszelkich urządzeń narażonych na ten proces.

Ozonowanie o odpowiedniej skuteczności nie powinno być używane w sposób ciągły w obecności człowieka, a niestety ten proces dla skutecznej dezynfekcji powietrza wymaga ciągłej pracy. Przykładem może być tu ozonowanie wnętrz samochodów – proces ten odbywa się w zamkniętej kubaturze i bez udziału ludzi. Odbierając auto mamy wnętrze wolne od niebezpiecznych bakterii, ale tylko do momentu jego otwarcia.

Znakomita większość dekontaminatorów powietrza oferowanych na rynku działających na zasadzie ozonowania jest bezpieczna dla zdrowia ludzi, ale po prostu nieskuteczna do eliminacji wirusów i bakterii z otoczenia. Są to urządzenia tanie, a ich producenci i dystrybutorzy bazują na niewiedzy użytkowników oferując jedynie marzenia o czystym biologicznie powietrzu. Aby jednak być dogłębnie szczerym, należy przytoczyć jedyną zaletę metody ozonowania – proces pozostawia świeży zapach! Koszt takiego odświeżacza powietrza, bowiem zdecydowanie nie można tego nazwać dekontaminatorem, zaczyna się już od 300 zł. 

Profesjonalnie nie musi być drogo

Pozostaje jeszcze jeden typ urządzenia – generator zimnej plazmy. Brzmi może trochę kosmicznie, ale jest to jedno z najbardziej skutecznych urządzeń do dekontaminacji powietrza, żeby nie napisać jedyne skuteczne! Jaka jest podstawowa zaleta takiego rozwiązania? Urządzenie wykorzystujące plazmę może skutecznie oczyszczać powietrze ze wszelkich patogenów w sposób ciągły i w obecności ludzi, zatem jest to w pełni bezpieczna metoda.

Technologia niskoenergetycznej plazmy w przeciwieństwie do ozonowania nie wpływa negatywnie na urządzenia elektryczne, a także umeblowanie i sprzęty oraz materiały podatne na utlenianie. Niekwestionowaną zaletą jest kompleksowość działania - dekontaminacja odbywa się na całej przestrzeni, a nie jedynie miejscowo jak w przypadku lamp bakteriobójczych czy systemów UV. Te profesjonalne i mobilne dekontaminatory powietrza charakteryzują się bezgłośnym działaniem i  nie zakłócają pracy ani odpoczynku osobom przebywającym w pomieszczeniu.

Opcjonalnie niektóre generatory zimnej plazmy wyposażone są w funkcję jonizacji ujemnej, co dodatkowo niweluje szkodliwe działanie tzw. elektrosmogu powodującego pogarszanie jakości powietrza w lokalach zamkniętych. Warto pamiętać o takich dodatkowych funkcjach przy wyborze urządzeń dekontaminujących powietrze. 

Jaka jest zatem cena takiego urządzenia? Niewiele firm oferuje na naszym rynku urządzenia plazmowe do oczyszczania powietrza, dlatego cena jest dość wysoka. Niemniej z uwagi na coraz większe zainteresowanie pojawiają się kolejni producenci i dystrybutorzy oferujący generatory zimnej plazmy.

Obecnie urządzenie takie nie musi już kosztować 80 tysięcy złotych, jak miało to miejsce na początku pandemii koronawirusa. Dostępność aparatów dekontaminacji plazmowej wzrasta na rynku i można już je nabyć za 15-20 tysięcy złotych. Wybierając takie urządzenie warto zwrócić uwagę na obsługiwaną kubaturę pomieszczeń oraz odpowiednie atesty, w tym Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny.

Zainteresowany? Sprawdź ofertę https://egerton.pl/pl/p/Urzadzenie-do-dekontaminacji-powietrza/65

Generator zimnej plazmy adresowany jest do wszystkich pomieszczeń, gdzie przebywają ludzie – do biur, domów, przedszkoli, zakładów pracy, ośrodków zdrowia oraz wszędzie tam, gdzie wymagane lub zalecane jest ciągłe oczyszczanie powietrza z bakterii i wirusów ze względu na duży ruch osób. Dekontaminator z powodzeniem wykorzystywany jest do dezynfekcji prewencyjnej jak i w stanach epidemii oraz skażenia.