Dobierz kosmetyki odpowiednie do swoich włosów

Nieważne jak drogie kosmetyki byśmy kupowali – przede wszystkim musimy je odpowiednio dobrać do rodzaju włosa. Włosy proste, kręcone czy farbowane wymagają całkowicie innej pielęgnacji. Te pierwsze potrzebują kosmetyków, które nie obciążają pasm i nie powodują efektu oklapnięcia. W przypadku włosów kręconych najważniejsze są kosmetyki, które nie powodują puszenia. Z kolei włosy farbowane potrzebują dodatkowego odżywienia i pigmentów, które przedłużą utrzymywanie się kolorów. Do włosów blond potrzebne są też specjalne kosmetyki, które chronią przed „żółknięciem” albo płowieniem koloru.

Często przed dobieraniem odpowiednich kosmetyków hamuje nas ich cena. Dlatego kosmetyki do włosów warto kupować na promocjach. Gazetka Biedronka oferuje właśnie promocję – przy zakupie dwóch kosmetyków do włosów, trzeci otrzymujemy za darmo. W ten sposób możemy na przykład kupić szampon, odżywkę i serum, a zapłacić tylko za dwa pierwsze. Ulotka Biedronka jest pełna takich promocji, więc warto do niej regularnie zaglądać.

Niskoporowate, średnioporowate, wysokoporowate – o co chodzi?

Obecnie na półkach coraz częściej można spotkać też kosmetyki przeznaczone do włosów nisko-, średnio- albo wysokoporowatych. Jeżeli nie macie pojęcia, o co chodzi, to już tłumaczymy. Porowatość włosów to stopień odchylenia warstwy zewnętrznej włosa (łusek) od warstwy wewnętrznej. Włosy niskoporowate to te, których łuski ściśle przylegają do kory włosa, a wysokoporowate to te, które odstają. Dlaczego jest to tak istotne? Wiedząc, jaką mamy porowatość, możemy dobrać odpowiednie kosmetyki do włosów.

A jak się tego dowiedzieć? Wystarczy szklanka z wodą. Należy wrzucić do niej jeden włos, tak żeby nie opierał się o jej ścianki. Jeżeli po kilku minutach zobaczymy, że zatonął, to oznacza, że mamy włosy wysokoporowate i na odwrót. Dzięki temu wiemy już jakie kosmetyki kupować.

Czym jest metoda OMO?

Wydawałoby by się, że wszyscy wiemy, jak myć włosy, okazuje się jednak, że robimy to źle. Większość z nas na początek używa szamponu, potem odżywki, wszystko spłukujemy i suszymy włosy. Metoda OMO zaleca następującą kolejność: odżywka – szampon - odżywka. Nałożenie odżywki na początek chroni włosy przed skołtunieniem podczas nakładania szamponu na włosy. Co ważne – pierwszej odżywki nie spłukujemy. Po kilku minutach nakładamy na nią szampon i dopiero wtedy wszystko spłukujemy. Na koniec nakładamy jeszcze raz odżywkę, którą zostawiamy na kilka minut i potem spłukujemy. Już po pierwszym razie widać znacznie gładsze i zdrowsze włosy.

Chroń włosy przed wysokimi temperaturami

Oczywiście nie będziemy chodzić zimą z mokrymi włosami. Pamiętajmy jednak, że każda stylizacja włosów przy pomocy suszarki, lokówki czy prostownicy to bardziej zniszczone włosy. Dlatego po pierwsze: jeżeli nie musimy, pozwólmy włosom wyschnąć. Jeżeli nam się nie spieszy, a w naszym mieszkaniu jest wystarczająco ciepło, to nie powinien to być problem.

Jeżeli już stosujemy urządzenia z wysoką temperaturą, to przedtem spryskajmy włosy sprayem, który je przed nią chroni. Wystarczy spryskać włosy od połowy w dół – dzięki temu pojawia się na nich powłoka termiczna, która pozwala na stylizowanie włosów prostownicą, lokówką albo innymi urządzeniami.

Zrezygnuj z gumek do włosów

Każda dziewczyna wie, jaka to wygoda. Niestety każda dziewczyna widzi też linię połamanych włosów w miejscu, w którym zawsze wiążemy je gumką. Dlatego warto oduczyć się tego nawyku i przenieść się na spinki i klamry do włosów. Dają taki sam efekt, a włosy się w nich nie łamią. Jeżeli wolimy jednak gumki, to wybierajmy takie, które chronią włosy przed łamaniem albo frotki. Nie wiążmy też włosów wtedy, kiedy nie jest to potrzebne - zostawmy to na okazje takie jak siłownia czy duży wiatr.

Odpowiednia pielęgnacja zapewni zdrowe, ale też długie włosy

Jeżeli będziemy stosować odpowiednie kosmetyki, spinki do włosów i metody ich mycia, to od razu zauważymy w nich różnicę. Nie będziemy już musieli wiecznie podcinać przesuszonych końcówek. W końcu możliwe będzie zapuszczenie długich włosów, które nie wyglądają jak u stracha na wróble. Odpowiednie nawyki pozwolą na pielęgnację nawet włosów farbowanych i często stylizowanych.

Autor