Szumy uszne – czym są?

Choć choremu wydaje się inaczej, szumy uszne (łac. tinnitus auris) są wrażeniami dźwiękowymi pochodzenia endogennego. Nie dochodzi do pobudzenia ucha wewnętrznego bodźcem akustycznym, zatem dźwięki słyszane są jedynie przez osobę, u której powodują dyskomfort. Nazywa się je dźwiękami fantomowymi. Szumy mogą występować w jednym lub obu uszach, a także pochodzić ze „środka głowy”. Szacuje się, że problem ten może dotyczyć od 5-10% populacji.

Szumy uszne są przypadłością objawiającą się na różne sposoby. Niektórzy słyszą szum lub brzęczenie, inni dzwonienie, buczenie, a nawet gwizd, czy uporczywe piszczenie. U wielu osób symptomy te występują stale, utrudniając codzienne funkcjonowanie i znacząco pogarszając jakość życia. Osoby skarżące się na szumy w uchu nie potrafią się skoncentrować, są zestresowane i mają duże problemy z odpoczynkiem i zasypianiem. 

Silentiz: suplement diety na dokuczliwe szumy uszne

Sporadyczne lub regularnie występujące szumy uszne mogą wywoływać dyskomfort oraz zaburzać nasze codzienne funkcjonowanie. Aby zmniejszyć ryzyko stałego odczuwania dzwonienia w uszach oraz załagodzić tę dolegliwość, warto wypróbować bezpieczne i nieinwazyjne metody, takie jak suplementacja. Regularne zażywanie suplementu diety Silentiz, który dedykowany jest zwalczaniu szumów usznych, może przyczynić się do złagodzenia objawów oraz wzmocnienia jakości słyszanych dźwięków z zewnątrz. Lecznicze właściwości preparatu wynikają z naturalnych ekstraktów roślinnych, które występują w jego składzie. Poza tym preparat jest również bogatym źródłem melatoniny, witaminy C oraz witamin z grupy B, których niedobór może stanowić jedną z przyczyn występowania szumów usznych.

Silentiz na szumy uszne można zamówić na stronie: https://protonlabs.pl/products/silentiz-na-sluch

Rodzaje szumów usznych

Zasadniczo wyróżnia się dwa typy szumów w uszach – subiektywne i obiektywne. Najczęściej występują subiektywne szumy uszne. Słyszy je jedynie osoba, której one dokuczają i nie na sposoby, by zarejestrować te dźwięki jakąkolwiek aparaturą medyczną. Szumy te mogą być konsekwencją zaburzeń pracy ośrodkowego układu nerwowego, ucha wewnętrznego lub nerwu słuchowego.  

Znacznie rzadziej występują szumy obiektywne, będące symptomem chorób lub zaburzeń naczyniowych. Chory słyszy wówczas szum, nieraz pulsujący i zsynchronizowany z rytmem serca. Czasem dźwięki te spowodowane chorobami mięśniowymi lub stawów okolicy głowy.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę stopień natężenia tych dolegliwości, możemy wyróżnić szumy skompensowane i nieskompensowane. Szumy uszne skompensowane nie występują stale i nie są dla pacjenta uciążliwe. Szumy nieskompensowane mogą być słyszalne nieprzerwanie i doprowadzić do znacznego dyskomfortu. Efektem stale występujących szumów usznych są uciążliwe bóle głowy i zawroty, niejednokrotnie również migreny. Stan ten wpływa na kondycję psychiczną pacjenta, a to bywa źródłem różnych schorzeń na tle psychicznym.

Umów wizytę u laryngologa

Co może być przyczyną szumu w uchu?

Przyczyn występowania szumów usznych jest naprawdę wiele, dlatego lekarz podejmujący się diagnostyki musi wykorzystać cała swoją wiedzę medyczną, aby pomóc pacjentowi i dojść do źródła problemu.

Duże natężenie hałasu

Wiele osób zauważa, że po koncertach muzycznych, dłuższym słuchaniu muzyki w słuchawkach lub pobycie w głośnym otoczeniu, występują szumy uszne. Gdy jest zbyt głośno, dochodzi do nadmiernego obciążenia narządów słuchu i podrażnienia nerwów słuchowych, co skutkuje dyskomfortem i szumami usznymi. Aby uniknąć takich sytuacji należy zachować podstawowe zasady bezpieczeństwa – zadbać o ochronę uszu, unikać głośnych miejsc, zmniejszyć głośność słuchanej muzyki.

Nadciśnienie tętnicze

Wysokie ciśnienie tętnicze krwi może być przyczyną szumów usznych. Tym wrażeniom słuchowym towarzyszy pulsowanie, a także ból umiejscowiony w części potylicznej, czyli z tyłu głowy. Nieprzyjemne symptomy nasilają się podczas wysiłku fizycznego. Jeżeli mamy podejrzenie, że za te niepokojące sygnały może odpowiadać nadciśnienie, warto przez kilka dni wykonywać pomiary ciśnienia przy pomocy ciśnieniomierza. Jeżeli uzyskane wyniki przekraczają dopuszczalne normy, należy bezzwłocznie udać się do lekarza rodzinnego.

Zmiany miażdżycowe

Z początku trudno dostrzec powiązanie między miażdżycą a szumami usznymi, jednak jest ono dosyć proste. Miażdżyca jest chorobą rozwijającą się w aorcie i tętnicach średniej wielkości, w tym tętnicach szyjnych. W przebiegu choroby tzw. blaszka miażdżycowa - złożona z lipidów, tkanki łącznej i kolagenu - odkłada się w naczyniach krwionośnych za sprawą toczącego się w tychże stanu zapalnego. Narastanie zmian miażdżycowych utrudnia przepływ krwi, dlatego organizm musi włożyć więcej wysiłku w to, by krew przez te zwężone naczynia "przepchnąć". To zjawisko odpowiedzialne jest za występowanie szumów usznych.

Osoby mające w wywiadzie rodzinnym przypadki miażdżycy powinny regularnie wykonywać badania krwi, sprawdzające poziom cholesterolu i trójglicerydów.

Nadczynność tarczycy

Gdy tarczyca wydziela zbyt dużo hormonów tarczycowych, organizm wchodzi w stan hipermetabolizmu, bo mocno obciąża układ sercowo-naczyniowy i nerwowy. W efekcie przyspieszają różne procesy - termoregulacja, praca mięśni, praca układu pokarmowego. Pobudzony jest także układ sercowo-naczyniowy. Wzrasta tętno i ciśnienie tętnicze, co znacząco przyspiesza przepływ krwi w naczyniach, w tym tętnicach znajdujących się w okolicy skroni. Osoba chora odczuwa to jako dzwonienie w uszach lub szumy.
Stan ten należy skonsultować z lekarzem rodzinnym, który zleci wykonanie podstawowych badań diagnostycznych. Jeżeli będzie to konieczne, skieruje nas do endokrynologa.

Przyjmowanie niektórych leków

Niektóre substancje czynne mogą powodować różne działania niepożądane, w tym nieprzyjemne szumy uszne. Zjawisko to może wystąpić przy stosowaniu leków na nadciśnienie, beta-blokerów, antydepresantów, a także leków przeciwbólowych i przeciwreumatycznych. Również niektóre antybiotyki (np. gentamycyna, neomycyna).

Zaburzenia pracy mózgu

U części pacjentów nie sposób rozpoznać przyczyny występowania szumów usznych. Lekarze zakładają, że problem może mieć związek z zaburzeniami pracy mózgu, który niewłaściwie odbiera docierające do niego sygnały. Szumy te mogą występować nawet wówczas, gdy dojdzie do przecięcia nerwu słuchowego.

Szum w uszach – do którego lekarza na wizytę?

Wielu pacjentów doświadcza szumów usznych, które ustępują samoistnie. Do laryngologa warto się wybrać, gdy nieprzyjemne dolegliwości utrzymują się dłużej niż 24 godziny. Im szybciej rozpoczniemy diagnostykę, tym prędzej lekarz będzie mógł wdrożyć odpowiednie leczenie. Wizytę u tego specjalisty możemy zarezerwować przez serwis LekarzeBezKolejki.pl.

Autor